Dwa tygodnie temu znowu nam przeciekał balkon do sypialni. Na szczęście parapety nie były jeszcze położone i odkryliśmy fuszerkę.
Teraz trzeba było wyciąć dziurę dać taśmę i hydroizolację, a dodatkowo zeszlifować całą warstwę wierzchnią balkonu i położyć nową
Zostało jeszcze dać jedną warstwę i drugi balkon
Nasze barierki są w sypialni
Na szczęście podłoga nie była jeszcze cyklinowana i malowana
Pan Adam jednocześnie położył parapety z agromarmuru
I kładł dalej płytki w łazience
Miejsce na światełka wycięte
Fuga już jest ...w pudełku
Wiata na śmieci powstaje dzięki dziadkowi Heńkowi ;)))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz