sobota, 30 sierpnia 2014

Sprzątanie, gruntowanie i oświetlenie

Dzisiaj było sprzątanie, odpylanie po gipsowaniu i zagruntowałam klatkę schodową i jedną sypialnie.


Mój małżonek zamontował światło na  zewnątrz, a całe popołudnie razem z teściem zaczęli montować balustrady na balkon ;)



a Lolek zakupił sobie nowy mebelek do swojego pokoju :)



4 komentarze:

  1. Fajna szafeczka nocna :-) brazowe lampki terz fajnie daja sobie rade

    OdpowiedzUsuń
  2. A małżonek pewnie został bohaterem w swoim domu :-) w koncu stalo sie swiatlo

    OdpowiedzUsuń
  3. ja teraz też przerabiam temat remontu, najgorsze to równanie ścian, i nowe oświetlenie ile to kucia i szpachlowania.

    OdpowiedzUsuń